PAD, PK, KM, JS odkrywajom Hamerykę...
Przez polską "opinię publiczna", a raczej przez "usta suwerena", przepływa istny słowotok na temat dobrodziejstw jakie przyniesie nam odnowiona konstytucja. Optymistom jedynie przypominam, że takowa będzie musiała przejść przez procedurę badania zgodności z dobrowolnie przez nas podpisanymi normami europejskimi...
Przypominam również, że takie "procedury" zaliczyli Węgrzy... i wygrali.
Czy zatem nie prościej byłoby po prostu zaadaptować ich konstytucję do warunków polskich. Tym bardziej, że zarówno im jak i nam, jest "po drodze" do zbudowania Unii Wschodnioeuropejskiej. Od czegoś trzeba zacząć! Sam słowotok o V4 nie wystarczy. Liczą się czyny. A więc zaczynamy... Tłumaczenie tekstu autorstwa obecnego Ambasadora RP w Budapeszcie.
Oto węgierska preambuła:
Narodowe wyznanie wiary
MY, CZŁONKOWIE NARODU WĘGIERSKIEGO, na początku nowego tysiąclecia, w poczuciu odpowiedzialności za każdego Węgra, oświadczamy, co następuje:
Jesteśmy dumni z tego, że nasz król, Święty Stefan, tysiąc lat temu osadził państwo węgierskie na solidnych fundamentach i uczynił naszą ojczyznę częścią chrześcijańskiej Europy.
Jesteśmy dumni z naszych przodków walczących o przetrwanie, o wolności niepodległość.
Jesteśmy dumni ze wspaniałego dziedzictwa duchowego Węgrów.
Jesteśmy dumni z tego, że nasz naród przez wieki orężnie bronił Europy oraz wzbogacał skarbiec wspólnych wartości swym talentem i swoją pracowitością.
Uznajemy rolę chrześcijaństwa w przetrwaniu narodu. Szanujemy różnorodne tradycje religijne naszego kraju.
Przyrzekamy chronić i zachować duchów ą jedność naszego narodu, która w wichrach minionego stulecia rozerwana została na części. Żyjące razem z nami narodowości stanowią część węgierskiej wspólnoty politycznej i są czynnikami państwotwórczymi.
Zobowiązujemy się do kultywowania i strzeżenia naszego dziedzictwa, naszego unikatowego języka, węgierskiej kultury, kultury i języka narodowości żyjących na terytorium Węgier – stworzonych przez człowieka, oraz zasobów naturalnych Kotliny Karpackiej.
Przyjmujemy odpowiedzialność za naszych potomnych, dlatego roztropnie korzystamy z zasobów materialnych, duchowych i naturalnych, aby chronić warunki życia pokoleń, które przyjdą po nas.
Jesteśmy przeświadczeni, że nasza kultura narodowa stanowi bogaty wkład do różnorodnej jedności europejskiej.
Szanujemy wolność i kulturę innych narodów, dążymy do współpracy ze wszystkimi narodami świata.
Uznajemy, że podstawą bytu ludzkiego jest ludzka godność.
Uznajemy, że wolność jednostki może się realizować jedynie we współdziałaniu z innymi.
Uznajemy, że najważniejsze ramy naszej koegzystencji stanowią rodzina i naród, a podstawowe wartości naszego współbytowania to wierność, wiara i miłość.
Uznajemy, że podstawą siły wspólnoty i godności każdego człowieka jest praca, dzieło ducha ludzkiego.
Uznajemy za swoją powinność niesienie pomocy osobom potrzebującym i biednym.
Uznajemy, że wspólnym celem obywateli i państwa jest zapewnienie dobrobytu, bezpieczeństwa, porządku, sprawiedliwości i wolności.
Uznajemy, że rządy ludu istnieją tylko tam, gdzie państwo śluzy swym obywatelom, a także sprawiedliwie, bez nadużyć i stronniczości, kieruje
Z szacunkiem odnosimy się do zdobyczy naszej historycznej konstytucji oraz do Świętej Korony, która ucieleśnia konstytucyjną ciągłość państwowości Węgier i jedność narodu.
Nie uznajemy zawieszenia naszej historycznej konstytucji wskutek obcych okupacji. Zaprzeczamy przedawnieniu nieludzkich zbrodni popełnionych przeciwko narodowi węgierskiemu i jego obywatelom w okresie panowania dyktatury narodowosocjalistycznej i komunistycznej.
Nie uznajemy komunistycznej konstytucji z 1949 roku, ponieważ stanowiła, ona podstawę panowania tyranii, dlatego ogłaszamy jej nieważność.
Zgadzamy się z deputowanymi pierwszego wolnego Zgromadzenia Krajowego, którzy w swej pierwszej rezolucji oświadczyli, że nasza obecna wolność poczęła się z rewolucji 1956 roku.
Przywrócenie państwowej suwerenności naszej ojczyzny, utraconej 19 marca 1944 roku, datujemy od 2 maja 1990 roku, od ukształtowania się pierwszego wyłonionego w wolnych wyborach przedstawicielstwa narodu. Dzień ten uważamy za początek nowej demokracji i nowego lądu konstytucyjnego w naszym kraju.
Wyznajemy, że po prowadzących do kryzysu moralnego dziesięcioleciach XX wieku mamy nieodpartą potrzebę duchowej i intelektualnej odnowy.
Wierzymy we wspólnie kształtowaną przyszłość, w poczucie misji młodych pokoleń. Wierzymy, że nasze dzieci i wnuki swym talentem, swą wytrwałością i siłą ducha znów uczynią Węgry wielkimi.
Nasza Ustawa Zasadnicza jest podstawą naszego porządku prawnego: jest to przymierze pomiędzy Węgrami z przeszłości, teraźniejszymi i przyszłymi. Są to żywe ramy wyrażające wolę narodu, formę, w której pragniemy żyć.
My, obywatele Węgier, jesteśmy gotowi do tego, by lad naszego kraju oprzeć na wspólnej pracy narodu.
A tutaj "upolszczona" wersja:
Narodowe wyznanie wiary
MY, CZŁONKOWIE NARODU POLSKIEGO, na początku nowego tysiąclecia, w poczuciu odpowiedzialności za każdego Polaka, oświadczamy, co następuje:
Jesteśmy dumni z tego, że nasi przodkowie, ponad tysiąc lat temu osadzili państwo polskie na solidnych fundamentach i uczynił naszą ojczyznę częścią chrześcijańskiej Europy.
Jesteśmy dumni z naszych przodków walczących o przetrwanie, o wolności niepodległość.
Jesteśmy dumni ze wspaniałego dziedzictwa duchowego Polaków.
Jesteśmy dumni z tego, że nasz naród przez wieki orężnie bronił Europy oraz wzbogacał skarbiec wspólnych wartości swym talentem i swoją pracowitością.
Uznajemy rolę chrześcijaństwa w przetrwaniu narodu. Szanujemy różnorodne tradycje religijne naszego kraju.
Przyrzekamy chronić i zachować duchów ą jedność naszego narodu, która w wichrach minionego stulecia rozerwana została na części. Żyjące razem z nami narodowości stanowią część polskiej wspólnoty politycznej i są czynnikami państwotwórczymi.
Zobowiązujemy się do kultywowania i strzeżenia naszego dziedzictwa, naszego języka, polskiej kultury, kultury i języka narodowości żyjących na terytorium Polski – stworzonych przez człowieka, oraz zasobów naturalnych darowanych nam przez Stwórcę.
Przyjmujemy odpowiedzialność za naszych potomnych, dlatego roztropnie korzystamy z zasobów materialnych, duchowych i naturalnych, aby chronić warunki życia pokoleń, które przyjdą po nas.
Jesteśmy przeświadczeni, że nasza kultura narodowa stanowi bogaty wkład do różnorodnej jedności europejskiej.
Szanujemy wolność i kulturę innych narodów, dążymy do współpracy ze wszystkimi narodami świata.
Uznajemy, że podstawą bytu ludzkiego jest ludzka godność.
Uznajemy, że wolność jednostki może się realizować jedynie we współdziałaniu z innymi.
Uznajemy, że najważniejsze ramy naszej koegzystencji stanowią rodzina i naród, a podstawowe wartości naszego współbytowania to wierność, wiara i miłość.
Uznajemy, że podstawą siły wspólnoty i godności każdego człowieka jest praca, dzieło ducha ludzkiego.
Uznajemy za swoją powinność niesienie pomocy osobom potrzebującym i biednym.
Uznajemy, że wspólnym celem obywateli i państwa jest zapewnienie dobrobytu, bezpieczeństwa, porządku, sprawiedliwości i wolności.
Uznajemy, że rządy ludu istnieją tylko tam, gdzie państwo śluzy swym obywatelom, a także sprawiedliwie, bez nadużyć i stronniczości, kieruje
Z szacunkiem odnosimy się do zdobyczy naszej pierwszej historycznej konstytucji oraz do tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów, które ucieleśniają konstytucyjną ciągłość państwowości Polski i jedność narodu.
(...)
Nasza obecna wolność poczęła się z rewolucji poznańskiej 1956 roku.
Przywrócenie państwowej suwerenności naszej ojczyzny, utraconej 19 stycznia 1947 roku, datujemy od 25 listopada 1991, od ukształtowania się pierwszego wyłonionego w wolnych wyborach przedstawicielstwa narodu. Dzień ten uważamy za początek nowej demokracji i nowego ładu konstytucyjnego w naszym kraju.
Wyznajemy, że po prowadzących do kryzysu moralnego dziesięcioleciach XX wieku mamy nieodpartą potrzebę duchowej i intelektualnej odnowy.
Wierzymy we wspólnie kształtowaną przyszłość, w poczucie misji młodych pokoleń. Wierzymy, że nasze dzieci i wnuki swym talentem, swą wytrwałością i siłą ducha znów uczynią Polskę wielką.
Nasza Konstytucja jest podstawą naszego porządku prawnego: jest to przymierze pomiędzy Polakami z przeszłości, teraźniejszymi i przyszłymi. Są to żywe ramy wyrażające wolę narodu, formę, w której pragniemy żyć.
My, obywatele Polski, jesteśmy gotowi do tego, by lad naszego kraju oprzeć na wspólnej pracy narodu.
tagi: konstytucja węgry pad km pk js
![]() |
marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 08:13 |
Komentarze:
![]() |
Brzoza @marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 10:10 |
"Narodowe wyznanie wiary" na wzór Węgierkiej zgodnej z unijnymi procedurami i z przybitą pieczątką zgodności - Tak Tak Tak! :)
![]() |
marek-natusiewicz @Brzoza 8 czerwca 2017 10:10 |
8 czerwca 2017 10:41 |
No więc trzeba o tym mówic i pisać, a nie uciekać do przodu !
![]() |
marek-natusiewicz @marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 10:46 |
A "ucieka" obecnie PAD ze swoim referendum. Półgłówków bedzie sie pytał w referendum czego sobie życzą... Kpina ze zdrowego rozsądku.
![]() |
Brzoza @marek-natusiewicz 8 czerwca 2017 10:46 |
8 czerwca 2017 11:02 |
Czego sobie wszyscy życzą?
Rozpiętość jest pewnie od rakiety na marsie do żuczka gnojarzka.
Czy dogodzenie jako cel jest włąściwy?
Oczywiście że nie.
Czy sa jakieś mądre cele i sposoby realizacji?
Oczywiście że tak. :)
![]() |
pink-panther @marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 11:06 |
No świetny pomysł ale na początku nastąpiła niepotrzebna zmiana: z "króla" na "nasi przodkowie". Wystarczyło zmienić "nasz król święty Stefan" na "nasz książę Mieszko I" i wtedy argument byłby silniejszy - że to "kopia adaptowana do potrzeb":))))
![]() |
pink-panther @marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 11:07 |
No świetny pomysł ale na początku nastąpiła niepotrzebna zmiana: z "króla" na "nasi przodkowie". Wystarczyło zmienić "nasz król święty Stefan" na "nasz książę Mieszko I" i wtedy argument byłby silniejszy - że to "kopia adaptowana do potrzeb":))))
![]() |
marek-natusiewicz @pink-panther 8 czerwca 2017 11:07 |
8 czerwca 2017 12:08 |
Trochę realizmu nie zaszkodzi.
"nasz król, Święty Stefan, tysiąc lat temu osadził państwo węgierskie na solidnych fundamentach i uczynił naszą ojczyznę częścią chrześcijańskiej Europy."
To na prawdę co innego niż nasz książę Mieszko.
Może lepiej "nasi Piastowicze"... Wszak to dopiero Chrobry pokazał co znaczą Polacy dla kościoła. A i to tak Święty Stefan dostał koronę przewidzianą dla Bolesława !
![]() |
marek-natusiewicz @marek-natusiewicz |
8 czerwca 2017 12:08 |
Na pewno warto zastanowić się nad "korzeniami" państwowości.